- autor: Trener, 2015-03-08 13:15
-
W piątkowy wieczór, na Euro boisku w Wałczu, graliśmy z "Unią" Ujście. Mimo absencji kilku zawodników, gra powinna być o wiele, wiele lepsza.
Wynik, w cale przebiegu gry nie odzwierciedla, albowiem to Unia przez cały mecz prowadziła grę i wynik powinien być znacznie okazalszy. My, nawet nie stworzyliśmy sobie dogodnych sytuacji, nie oddaliśmy nawet strzału... Różnica w każdym aspekcie gry była bardzo duża.
Ten mecz zaplanowany był już w grudniu. Teraz okazało się, że los, wybrał tego przeciwnika w Pucharze Polski, a ten już za tydzień. Słyszałem głosy, że ten sparing był z tego względu nie potrzebny. Otóż był potrzebny, jak się teraz okazuje, nawet bardzo. Wiele zobaczyliśmy, wiele wniosków z tej porażki wynika. Wszyscy szukali z głową w dół pokory. W najbliższą niedzielę musimy być inną drużyną, by nie doznać kompromitacji przed własną publicznością. Zbędnym gadaniem na boisku można oglądać tylko plecy przeciwnika...